Holograficzna folia transferowa / Holo it's me !


Witajcie!
O ho ho... Już prawie miesiąc temu przyszła do mnie przesyłka z tą problematyczną folią transferową. Jesteście ciekawe jaki miałam z nią problem? Zapraszam!



Od razu napiszę, że problemem nie była jakość folii, która to jest bardzo dobra - moim problemem był jej największy urok... Czyli to, że jest HOLO!
Cóż, jak to,  holo może być problemem? Zapytacie mnie pewnie. Otóż może być ze względów... Kolorystycznych.
Zamawiając tą folię nie zdawałam sobie sprawy, że będę mieć problem z dobraniem odpowiednich kolorów do zdobienia. Niby efekt holograficzny pasować powinien do wszystkiego - w końcu to srebro mieniące się na wszystkie kolory tęczy...


Zmieniając nie co temat, ale nie za bardzo, napiszę Wam teraz kilka słów o samej folii. Pochodzi ona ze sklepu EnjoyOurs, znaleźć możecie ją dokładnie TUTAJ. Do wyboru jest aż 9 różnych wzorów, u mnie możecie zobaczyć wzór JQ201.

Folia przychodzi do nas zapakowana w plastikowy słoiczek (widoczny na pierwszym zdjęciu od góry). I dodatkowo jeszcze w woreczku strunowym. Taki plastikowy słoiczek to bardzo dobra rzecz do transportu folii - nic się w nim nie pogniecie.


O! I Wam powiem, że dopiero teraz zauważyłam, że wzór, który dostałam różni się od wzoru, który myślałam, że zamawiam. Jest... Dokładnie odwrotny!

Zdjęcie ze strony sklepu EnjoyOurs
Może właśnie dlatego, mimo iż sama wybrałam tą folię transferową do testów zupełnie nie miałam pomysłu co z nią zrobić kiedy już znalazła się w moich rękach.





















Sprawdzałam efekt na czerni, na niebieskim oraz na bieli. Na niebieskim odbiła mi się nie w całości, z powodu nie do końca wyschniętego kleju - mój błąd.

Do swojego zdobienia wybrałam białe tło dla tej folii, jednak jako kolory towarzyszące wybrałam zielenie. Bo dawno u mnie zieleni na paznokciach nie było


Teraz widzę, że na zdjęciach może to źle nie wygląda. Jednak na żywo te paznokcie mi się nie podobały. Publikuję je jedynie dlatego, że nie mam innego pomysłu na tą folię. 

Użyłam lakierów widocznych na zdjęciu poniżej. Od lewej: Victoria Vynn, Semilac x 3, NeoNail oraz SPN. 


Na lakiery Semilac nałożyłam pyłek Moonlight effect od NeoNail.


Natomiast na biel od NeoNail za pomocą kleju nałożyłam folię.


I powstało takie oto zdobienie: 








Tak jak wspominałam wyżej - albo i nie wspominałam - nie byłam zadowolona z tego zdobienia i z radością zdejmowałam je ze swoich paznokci.

Jak oceniacie to zdobienie?
Lubicie używać folii trasnferowych?

PS. Specjalnie dla moich czytelników od sklepu EnjoyOurs otrzymałam kod rabatowy JGL10 , dający 10% zniżki na zakupy. Chętnych zapraszam do skorzystania! ;-)

16 komentarzy:

  1. Nigdy nie używałam takiej folii, ale mi efekt bardzo się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam słabość do produktów holo ;O Sama mam 4 folie z tym efektem, ale nie mam kleju ;/ :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi sie całość bardzo podoba, ale znam ten bol gdy sie nie wie co zrobić z produktem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest wzór tej folii, jeszcze takiego nie widziałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie ta folia się prezentuje ;) Ślicznie zrobiłaś paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt na paznokciach jest powalający! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny efekt! Już tyle czasu zajmuję się paznokciami , a folii transferowej ani razu jeszcze nie używałam; doszłam do wniosku, że nie mam do niej serca

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle autor jest najbardziej krytyczny. Ale chyba każdemu zdarza się mani, który do niego nie przemawia, chociaż innym się podoba. Mi się podoba :)
    Folię transferową mam w domu już od kilku lat, ale nie mam do niej nerwów, chociaż nigdy nie próbowałam używać jej na hybrydach (i nie czuję takiej potrzeby). Po pierwsze - nie potrafię jej idealnie przerzucić na paznokcie, zawsze wyjdzie jakaś dziura, a to mnie dobija. Po drugie - wszystkie topy jakie posiadam w mniejszym lub większym stopniu ją psują, co dobija mnie jeszcze bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię folię na pazurkach, ale po dwóch dniach już mi się ściera z końcówek:(

    OdpowiedzUsuń
  10. A mi podoba się efekt :D Wygląda tak inaczej, bardzo ładnie:)
    Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ło, ale to ładnie się ze sobą komponuje! ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie Ci wyszły te paznokcie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie używałam folii i póki co zupełnie mnie do niej nie ciągnie. A ja uważam, że fajnie dobrałaś te zielenie do tego holo. Pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  14. efekt holo prezentuje się pięknie ale zdecydowanie wolę wersję w pyłku semilaca :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię folie transferowe! Ale polubiłam się z nimi dopiero niedawno :) Co do zdobienia to jest bardzo ładne, chociaż ja dałabym czerń zamiast zieleni (ale w tej wersji też mi się podoba) :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!