Pyłek Mirror od Beauty BigBang / MylaQ, My Tropical Coctail


Cześć! Dzisiaj będzie wyjątkowo nie na moich paznokciach - a za to na paznokciach mojej teściowej. Zobaczycie połączenie lakieru firmy MylaQ (moje pierwsze podejście do tej firmy) w połączeniu z pyłkiem lustrzanym od Beauty BigBang. I wiecie co Wam powiem? Pierwszy raz jestem na nie dla produktów z BBB. Ciekawi Was dlaczego?

Kochani, zacznę od tej milszej części wpisu. Firma MylaQ jest dla mnie zupełną nowością. Czytałam nieco na innych blogach, jednak tak w zasadzie to nie ma tego wiele. A wygląda na to, że wielka szkoda! Lakiery tej firmy są w cudownych malutkich buteleczkach - 5ml. Z tego co widziałam, mają w swojej ofercie do wyboru prawie 70 różnych odcieni (może nie jest to wiele, ale kolory mają bardzo ładne i uniwersalne). A ich pojemność idealnie sprawdzi się u osób z większą ilością lakierów - mały lakier szybciej się zużywa i nic się nie marnuje ;-)

"MylaQ daje możliwość wyboru lakieru hybrydowego idealnego dla Ciebie. Znajdź swój kolor pośród 68 modnych odcieni! Daj się zaskoczyć nową jakością i oszałamiającym lookiem! Gwarantujemy Twoim paznokciom perfekcyjny manicure przez co najmniej 2 tygodnie."


Firma: MylaQ
Seria: UV Gel Polish
Nazwa/Numer: MyLaQ, M038 My Tropical Coctail
Kolor: Koralowy
Wykończenie:  Kremowe
Pędzelek: Raczej standardowej długości, prosto ścięty
Konsystencja: Płynna
Schnięcie: 30 sek /LED
Krycie: 2 warstwy
Cena: 19,99 zł
Pojemność: 5 ml
Zmywanie: Za mocą wacika nasączonego acetonem lub frezarką.

Lakier wylądował w moich rękach dzięki Krakowskiemu Spotkaniu Blogerek.


Teraz przejdziemy do tej mniej fajnej części wpisu... A mianowicie o wspomnianym we wstępie lustrzanym pyłku.

Napisałam, że nie byłam z niego zadowolona. Jak sądzicie, dlaczego? Wystarczy spojrzeć na zdjęcia - robiłam je dwa dni po zrobieniu manicure. Wierzcie mi, że dałam dwie warstwy topu i zabezpieczyłam wolny brzeg.


Z żadnym pyłkiem do tej pory nie miałam takich problemów, żeby po dwóch dniach zeszły tak bardzo. A szkoda...

Drugim minusem tego pyłku, który dostrzegam to to, że na stronie gdzie możecie go znaleźć - czyli dokładnie TUTAJ. Efekt który jest widoczny na zdjęciu odbiega zupełnie od rzeczywistości. Pierwszy raz tak mam, żebym była naprawdę rozczarowana.

Pyłek dotarł do mnie w TEJ - KLIK - przesyłce.




Po zrobieniu zdjęć paznokcie zmieniłyśmy - spiłowałyśmy pyłek i na jasnej bazie która została postanowiłam odbić stempel, który następnie pokolorowałam. Jeśli nie zapomnę zrobić zdjęcia, to Wam pokażę :)

Cóż, do pyłku nie chcę Was w zupełności zrazić - bo nie jestem pewna czy aby na pewno nie zrobiłam czegoś nie tak w jego nakładaniu.

Miałyście podobne przeżycia przy użytkowaniu pyłków tej firmy?
Lub jakichkolwiek innych pyłków?
Macie jakieś sposoby na to, aby pyłków nic nie ruszyło z paznokci?
Koniecznie dajcie znać!

Sklep BeautyBigBang przygotował specjalnie dla moich czytelników kod rabatowy JADW10 , który da Wam 10% zniżki na zakupy!

14 komentarzy:

  1. Szkoda, że jest z nim coś nie tak. Mnie efekt lustra się bardzo podoba i sama czekam na przesyłkę z pyłkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie każdy pyłek się sprawdza, chociaż zupełnie różni się od tego na zdjęciu to też jest tutaj dość ciekawy ;) Co do trwałości to na prawdę szkoda, że się starł ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Robi efekt :) Ale faktycznie mógłby się lepiej trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam tego typu pyłek i daje właśnie podobny efekt. Odbiega od tego, co było na zdjęciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami tak jest, ze pylek zle sie chwyta warstwy. U mnie po paru dniach zawsze scieraja sie końcówki. Firma BBB nie jest moja ulubiona. O MylaQ tez mam juz swoje zdanie. Przede wszystkim sa dla mnie bardzo nieslowni i na odpowiedz na swoje pytania, ktore mialy przyjsc w ciagu dwóch dni czekam 4 miesiąc:).

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, jaki wycierak! :O Szkoda, bo fajnie to wygląda w połączeniu z tym różowo-łososiowym lakierem. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Straszna szkoda, że ten pyłek tak się starł :( ja nieczęsto po nie sięgam, ale raczej nie kojarzę żeby ścierał się już po 2 dniach...

    OdpowiedzUsuń
  8. mi niestety też pyłki tak schodzą - to chyba norma więc się nie przejmuj

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam takiego pyłku, a wygląda on naprawdę efektownie! :D Do jakiegoś brudnego koloru lakieru sprawdziłby się idealnie - już widzę go w połączeniu z szarością złamaną kawą z mlekiem ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne są te pyłki , do mnie leci złoty

    OdpowiedzUsuń
  11. A miało być tak pięknie, a wzięło i się wytarło i do tego oszukany efekt. :D nie mam pyłków tej firmy i po tym wpisie wcale nie żałuję :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurczę, słaby ten pyłek :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!