Victoria Vynn, Gel System


Cześć! Dzisiaj opowiem Wam o moich odczuciach związanych z żelowym systemem od fimy Victoria Vynn. Będzie dużo produktów, więc przygotujcie się na sporo zdjęć i opisów. Mam nadzieję, że nie zanudzę Was na śmierć ilością informacji ;-)

Jak zapewne wiecie (albo i nie wiecie) - od około pół roku moje paznokcie wzmacniam i nadbudowuję żelem. Początkowo używałam do tego jednej z popularnych tańszych marek w różowym słoiczku - ale mimo chwilowego zadowolenia ostatecznie jestem na nie. Produkt okazał się nie być wystarczająco dobrym dla mnie. A jak było z żelami firmy Victoria Vynn? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w dalszej części wpisu...

Najpierw jednak chcę Wam opowiedzieć kilka słów o każdym produkcie z serii.



Primer Acid


Primer kwasowy służący do wytrawiania płytki paznokcia przed nałożeniem stylizacji żelowej lub akrylowej. Zwiększa przyczepność bazy i trwałość całej stylizacji. Szczególnie polecany przy "trudniejszych" paznokciach - to znaczy takich o zwiększonym natłuszczeniu.

Przed primer'em przecieramy paznokcie wacikiem nasączonym cleaner'em. Następnie po odczekaniu około 30 sekund nakładamy primer.

Primer nakładamy cienką warstwą na cały paznokieć, należy uważać aby nie zalać skórek. Zanim przejdziemy do następnego kroku stylizacji należy odczekać około 60 sekund.

Tego produktu nie utwardzamy w lampie!

Cena: 18 zł /15ml - KLIK




Co mogę powiedzieć od siebie o tym produkcie? Ma brzydki zapach. Wręcz powiedziałabym, że okropny! Ale płytkę paznokcia przygotowuje super i mogę mu wybaczyć te niedogodności. Produkt jest bardzo wydajny - pewnie przez wodną konsystencje - wystarczy niewielka ilość do pokrycia paznokcia.



Base Build Gel

Baza pod żel, którą nakładamy po około 60 sekundach od nałożenia primer'u. Wyrównuje płytkę paznokcia i zwiększa przyczepność żelu.
Wygodnie się ją nakłada - jak widać na zdjęciu jest w buteleczce z pędzelkiem. Konsystencja płynna - jeśli nakładam tą bazę tylko na uzupełnienie paznokcia to robię to cienkim pędzelkiem, żeby nie zalać skórek. Przez to jest bardzo wydajna.

Czas utwardzania: UV-120 sec. / LED-60 sec.

Cena: 25 zł / 15ml - KLIK










Build Gel 



Teraz czas na kilka słów o najważniejszej części całej żelowej stylizacji - o żelu. W moim posiadaniu znajdują się dwa egzemplarze o pojemności 15 ml każdy i w dwóch kolorach - 01 Totally Clear oraz 03 Soft Pink. Oba są transparentne - Totally Clear jest w zupełności przeźroczysty, natomiast Soft Pink tworzy idealną bazę do french manicure. Słoiczki przychodzą do nas ofoliowane z plastikowym zabezpieczeniem w środku, które zapobiega wylewaniu się produktu i brudzeniu nakrętki.

Pozostałe kolory żeli VV:


Żele firmy Victoria Vynn są gęste - na stronie firmy znajdziemy informację "średnio-gęste" , ja niestety nie mam zbyt dużego porównania więc nie wiem za bardzo jak to wychodzi podług innych firm, natomiast według mnie zaliczają się do gęstych. Co możecie zobaczyć na zdjęciach nieco niżej.

Build Gel to seria produktów do przedłużania paznokci (forma lub tips) oraz utwardzania naturalnej płytki. Tymi produktami łatwo można "zbudować" paznokcia - czyli nadać mu wszystkie pożądane krzywe. Żel jest łatwy do korekt - po przymrożeniu kilkusekundowym w lampie (podczas przedłużania na formie) możemy łatwo wymodelować tunel za pomocą zaciskarki a następnie dokończyć utwardzanie w lampie. Można go łatwo wypiłować na pożądany przez nas kształt.
Acha! Już nawet dość cienka warstwa wystarczy do tego, aby paznokcie były porządnie utwardzone!

Gęsta konsystencja produktu sprawia, że łatwo będzie się na nim pracowało nawet słabo zaawansowanej osobie - nic nie spłynie nam na skórki i nierzadko wystarczy jedna warstwa do zbudowania całego paznokcia. Jednak nie zwlekajmy zbyt długo z wkładaniem dłoni do lampy bo żel jest samopoziomujący. Dlatego polecam najpierw nałożyć jedną warstwę żelu na cały paznokieć - poczekać aż się wyrówna a następnie dodać odrobinę żelu w miejscu gdzie ma być apex i utwardzić.

System żelowy utwardzany jest światłem UV/LED oraz CCFL.

Na stronie firmy nie ma informacji o czasie utwardzania, jednak jako iż jest to żel to utwardzam go 120 sekund w lampie UV/LED (prawdopodobnie robię to za długo, ale wolę mieć produkt utwardzony na "beton").

Cena: 34 zł / 15 ml  lub 66 zł / 50 ml - KLIK

Zbliżenie na Totally Clear:



Jest tak bardzo "clear" że po otwarciu słoiczka zastanawiałam się, czy przypadkiem nie jest jednak czarny :D


Na dwóch poniższych zdjęciach widać, że żel jest dość gęsty:



Zbliżenie na Soft Pink:





Żeli nie musimy ściągać do zera przy każdej stylizacji. Wystarczy, że po zdjęciu koloru uzupełnimy odrost, przeciągniemy paznokcie cienką warstwą żelu i wyrównamy całość pilnikiem, i gotowe! Za każdym razem jednak oglądajmy swoje paznokcie i pilnujmy by żel nam się na podpowietrzał a wszelkie miejsca, gdzie już się to stało należy zdjąć i zrobić od nowa. Miejsce gdzie żel się podpowietrzył to miejsce, gdzie żel już nie przylega do paznokcia i jest tam powietrze. Takie sytuacje nie są zbyt bezpieczne, bo długotrwałe podpowietrzenie  żelu może prowadzić np. do zakażenia zieloną bakterią lub innymi nieprzyjemnymi rzeczami.

Top Buil Gel


Czyli top do żelowej stylizacji paznokci w poręcznym i praktycznym opakowaniu z pędzelkiem. Top super nabłyszcza paznokcie. Można nim zabezpieczyć sam żel - jeśli decydujemy się np. na żel cover i nie nakładamy na niego już koloru - lub kolor nałożony na żel. W przypadku nałożenia go na kolor przedłuża trwałość stylizacji i nadaje paznokciom połysk.
Konsystencja początkowo wydawała mi się za gęsta, ale po kilku użyciach przyzwyczaiłam się do niej i dobrze mi się współpracuje z tym top'em.

Czas utwardzania: UV- 120 sec / LED-60 sec.

Cena: 35 zł / 15 ml - KLIK







Cóż, jeśli chodzi stricte o produkty z serii Gel System to by było na tyle. Jednak chciałabym Wam napisać jeszcze kilka słów na temat trzech innych produktów, które również często okazują się niezbędne przy stylizacji paznokci zarówno przy hybrydzie jak i przy żelu. 

Firma Victoria Vynn ma  w swoim asortymencie jeszcze:


Nail Forms Basic - Szablony




Szablony są niezbędne jeśli chodzi o przedłużanie paznokci niezależnie od metody którą wybierzemy - czy hybrydy czy żel. Jeśli chodzi o hybrydy to wybieramy do tego bazy twarde, służące do przedłużania - jak np. Mega Base.  Jeśli chodzi o żele - to żele budujące - takie jak pokazywałam Wam nieco wyżej.

Szablony Victoria Vynn mają dość specyficzny kształt. Do tej pory używałam innych, bardziej klasycznych, przeważnie w prostokątnym kształcie - ale powiem Wam, że te szablony, mimo, że wyglądają dość kosmicznie sprawdzają się fajnie!

Rolki z szablonami są dostępne w dwóch ilościach: 100 sztuk i 400 sztuk. Przychodzą do nas zapakowane w podajnik - który to u mnie okazał się być zbędnym. Myślę jednak, że do salonu będzie to dobre rozwiązanie. (Do swojego podajnika włożyłam wszystkie szablony, które posiadam i w nim je przechowuję)

Cena: 15 zł / 100 szt.  lub 48 zł / 400 szt. - KLIK

Co sądzę o tych szablonach? Są fajne, choć chyba nie doceniam za bardzo jeszcze ich dziwnego kształtu, dzięki któremu możemy je docinać i dostosowywać idealnie do potrzeb paznokci naszych i naszych klientek. Co prawda nie miałam okazji robić dłuższych przedłużeń niż kilka milimetrów - ale myślę, że przy długim przedłużeniu paznokci też się sprawdzą.




Szablon jest elastyczny - da się go idealnie dopasować do kształtu paznokcia. Tak samo nie ma problemu z jego przycinaniem. 



Pędzelek do żelu


Mój egzemplarz to dokładnie Gel Brush 086 , poza tym modelem firma Victoria Vynn posiada jeszcze inne pędzelki do zdobień  i żelu.

Pędzelek o numerze 086 posiada 7'mio milimetrowe zaokrąglone włosie. Nadaje się idealnie do nakładania żelu. Podczas współpracy z tym pędzelkiem nie zauważyłam żadnych problemów i nieudogodnień.

Czyszczę go cleaner'em (choć słyszałam parę razy, że się nie powinno tak robić) i póki co nie zauważyłam żeby coś mu się działo.

Początkowo myślałam, że będzie za wąski, jednak jego szerokość przy dłuższym użytkowaniu okazała się być dobra.

Cena: 45 zł / szt. - KLIK



 Ostatnią rzeczą o której chcę wspomnieć to pilniczki do paznokci:

Nail Files - Pilniki

Pilniczki to chyba podstawa - niezależnie od tego co nosimy na naszych paznokciach. Te z Victorii Vynn są bardzo fajne i na pewno na długo nam wystarczą. Sama nie wiem co mogłabym napisać jeszcze o pilniczkach. Firma oferuje ich chyba w dziewięciu rodzajach (różne kombinacje gradacja - kształt) oraz blok polerski.

Cena: 3,90-4,60 zł/ szt. - KLIK


Uffff... Dobrnęliśmy do końca! Hurra! Hurra! Hurra! A teraz gadać! Komu nie chciało się czytać tego wszystkiego? :D 

Acha! Pamiętajcie, że system żelowy nie odmacza się w acetonie! Do jego ściągnięcia niezbędna jest frezarka albo pilnik! ;-) 
Mam nadzieję, że wszystko co najważniejsze zawarłam w tym wpisie. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania śmiało możecie pisać w komentarzach! Chętnie odpowiem ;-) 

Koniecznie dajcie znać, czy ten wpis w jakiś sposób Wam pomógł :) 
Pozdrawiam! 



19 komentarzy:

  1. Mam szablony tej marki - są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejkuś ile tego, ja tylko odżywka i bęc, przestałam malować pazurki ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za budowaniem paznokci zelem. Szczegolnie sobie. Wybieram zel w formie lakieru i najczesciej na to pylek akrylowy. Na moje paznokcie sprawdza sie bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ich żele, choć korzystam dopiero miesiąc. Robiłam paznokcie kilku koleżankom i są mega trwałe :) A szablony to bajka, już nie korzystam z innych ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam ostatnio krótkie paznokcie więc odpoczywają od lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny zestaw, o żelach nie mak pojęcia za to znam kilka lakierów hybrydowych tej marki

    OdpowiedzUsuń
  7. markę znam ale jak dotąd tylko ze słyszenia ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Całość prezentuje się bardzo ciekawie :) Ja nadal pozostaję przy standardowych lakierach i naturalnych paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. praca z takimi żelami przewyższa moje umiejętności:P

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie najlepsze żele na jakie trafiłam! Szablonu również uwielbiam i używam już tylko tych :) Teraz mam w planach jeszcze kupić jakiś ciemniejszy kolorek, bo mam tylko 05 ;) Fajnie na takich kryją kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszyscy chwalą żele vv, chyba muszę i ja wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam żeli i w ogóle się na tym nie znam. Szczerze mówiąc, nie słyszałam nawet o tej firmie. Nie sądzę też bym umiała sobie poradzić z żelami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam taki żel budujący, samopoziomujący się i kusi mnie żeby się pobawić w przedłużanie na szablonach :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szablony mnie ciekawia, bo ich nie mialam. A jeszcze jakis czas temu pisalas ze lubisz Silcare :D.

    OdpowiedzUsuń
  15. No właśnie z tym Silcare to myślałam, że jest spoko... bo raz było dobrze, a za drugim razem się podpowietrzył - a Victoria Vynn prawie w ogóle nie odchodzi od paznokci. Nie wiem od czego to zależy ale jednak porównanie tych dwóch żeli sprawia, że VV wypada o niebo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. I do not build nails, I like to work with natural. But my many clients use this gel system and they really like it.

    OdpowiedzUsuń
  17. Żeli tej firmy nie używałam,ale mam lakiery hybrydowe w białych buteleczkach, które zmywają się alkoholem bez ecetonu,mają ładne opakowania,kolory i dość fajną konsystencję,ale z Topem z tej lini lubią się odwsrstwaic, trzeba je pokryć np.Semilakiem,ale wtedy już tylko aceton je rozpuści także mija się z celem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Planuję na zakup żelu z tej firmy ;) Aktualnie używam Silcare jednofazowego ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!