Trend w zdobieniu paznokci lato 2018 - tukan !


Cześć! Zauważyłam ostatnio wzrost ilości zdobień z tukanami w roli głównej - sądzę, że spokojnie ten nurt mogę nazwać jednym z trendów lata 2018r!



Niedawno w naszym blogowym świecie Basia z bloga Barbrafeszyn pokazywała u siebie ręcznie malowanego tukana w zdobieniu. Wcześniej widziałam je jeszcze u paru osób w zdobieniach. Na instagramie i facebook'owych grupach z paznokciami również się pojawia. A jako, że ten rajski ptak na paznokciach wpadł mi w oko - postanowiłam wykonać z nim zdobienie.


A cofając się nieco wstecz - jeszcze zanim tukan wpadł mi w oko... To w oko wpadło mi połączenie kolorów zaproponowane przez Madzię z bloga Lakierowniczka - szarość w połączeniu z limonką. Zestawienie spodobało mi się tak bardzo, że postanowiłam wykorzystać je w najbliższym czasie i oto jest! Muszę przyznać, że moim zdaniem wygląda to bardzo świeżo i wakacyjnie.


Tukan na którego się zdecydowałam pochodzi z płytki, którą kiedyś kupiłam sobie w Born Pretty Store. Płytka dość długo czekała na wykorzystanie - tak to już bywa z rzeczami do paznokci... Coś kupię bo mam wenę, potem wena znika a produkt czeka i czeka na lepszy czas...  Tym razem dla płytki BP-L089 nadszedł odpowiedni moment. Płytkę znajdziecie TUTAJ.


Reszta produktów, które użyłam to:


- Victoria Vynn, Pure Creamy Hybrid, 070 Foggy Day
- Semilac, 168 Fresh Pistachio
- n.t.n. nr. 99
- Eveline, Hybrid, Top Coat
- B. Loves Plates fioletowy clear stempel
- NeoNail, Moonlight effect pyłek i czerwony silikonowy pędzelek do nakładania
- Born Pretty, BP-L089 płytka do stempli
- Born Pretty, prostokąty przeźroczysty stempel

Teraz może być chwila zastanowienia - no dobrze, a gdzie i po co ja wykorzystałam aż tyle produktów :D Kolorów na paznokciach chyba nie muszę Wam przedstawiać, tak samo jak lakieru do stempli czy top'u. Natomiast tukany, które są zwrócone do siebie przodem...


... To zasługa właśnie stempli i maty (o której w sumie nie wspomniałam, ale nie ma jej na zdjęciu i to dlatego). Tukanów w sumie odbiłam cztery sztuki, dwa wylądowały na macie, dwa zostały na stemplach, w sumie mogłam wszystkie zrobić na macie, ale to nieważne. Zrobiłam z nich stemplowe naklejki. Użyłam do tego bezbarwnego lakieru tradycyjnego (którego również zapomniałam umieścić na zdjęciu). Dwa tukany nałożyłam tak jak odbiłyby się za pomocą stempla, a dwa pozostałe przykleiłam na paznokieć odwrotnie i tak oto udało mi się osiągnąć efekt, że ptaki na siebie patrzą.

No dobrze, a pyłek? Wszystkie tukany delikatnie się mienią - to właśnie zasługa pyłku, który wtarłam w pokryte jedną warstwą top'u ptaki. Następnie nałożyłam drugą warstwę top'u i gotowe!



Zdobienie jest z tych, które przyjemnie się nosi. Nie jest nachalne, a ciekawe. Przynajmniej takie jest moje zdanie ;-)


Co Wy sądzicie o tym zdobieniu?
Czekam na Wasze opinie!

Pozdrawiam! 

27 komentarzy:

  1. Świetnie wyszło! Ja szczerze to jestem nie na czasie,bo tukanów nie widziałam,za to wszędzie różowe flamingi i liście monstera :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby takie maziaje ale bardzo ładne! Mnie ostatnio wpadły w oko motywy roślinne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super jest! Bardzo mi się podobają te wzory i właśnie najfajniej wyglądają w takiej prostej stylizacji ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne połączenie kolorów i świetny geometryczny tukan :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie się takie wzorki prezentują :D Piękne paznokcie ^^
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie na zbliżeniu tukany fajnie się mienią :) na żywo musiało być super ;) Od razu skojarzyłam tukany Barbrafeszyn, ale szczerze mówiąc żadnych innych ostatnio nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak to bosko wygląda! Zarówno zestawienie kolorystyczne jak i te tukany...zakochałam się:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie to wygląda :) ja też często używam stempelków :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ilekroć tu zaglądam, wpadam w kompleksy!!!! Ile ja bym dała za takie paznokcie! <3 Przepiękne jest to zdobienie, jak długo się takie cuda trzymają na paznokciach? W ogóle całość, taki manicure, ile to wytrzymuje?
    U mnie to max. 2 dni, nic się na mojej płytce nie trzyma, o hybrydach mogę pomarzyć, bo moja płytka tak się wygina, że tylko krzywdę bym sobie zrobiła przy pierwszym złamaniu/wygięciu... No jak papierek! :(
    KONIEC, koniec wzdychania do Twoich pazurków! :D Kupuję nową odżywkę, rękawiczki na noc do spania i za 2 tygodnie chcę mieć takie śliczne pazurki! :D Przysięgam, że się pochwalę, jak będę mieć takie długie śliczne cuda (choć nie mam złudzeń - Twojego talentu do zdobień nie mam i mieć nie będę:p), ale i tak się pochwalę!
    Pozdrawiam!
    Tov

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, dziękuję za Twoje słowa <3 :)
      Na miękkie paznokcie są specjalne twarde bazy, dzięki którym paznokcie się nie wyginają - polecam spróbować :) Manicure hybrydowy spokojnie może wytrzymać nawet 3-4 tygodnie, jednak ja zawsze zmieniam wcześniej (po około 1,5-2 tygodniach) bo mnie już drażni odrost i to, że mam cały czas jeden wzór na paznokciach :D

      Usuń
    2. Ooo, to nawet nie wiedziałam, że takie bazy są! 3-4 tygodnie to coś w sam raz dla mnie:D
      Jednak bardzo się obawiam hybryd, odkąd widziałam u koleżanki, jak piłowała swoje hybrydy i jak to zobaczyłam, że tego się nie da zmywaczem, tylko trzeba tak piłować, to pomyślałam sobie: "Jak nic spiłowałabym tą swoją lichą, cienką płytkę razem z lakierem" xD Zwyczajnie boję się, że moje paznokcie tego nie przeżyją, ale hybrydy kuszą coraz bardziej, NIGDY W ŻYCIU jeszcze ich nie miałam i mam taki cel, żeby jeszcze w tym roku spróbować:D W każdym razie dziś pierwsza noc w rękawiczkach, i tak przez 3 kolejne tygodnie, a potem może mój sen o hybrydach się spełni:D We wrześniu jadę na urlop do Chorwacji i mocno liczę, że zrobię sobie piękne hybrydy na tą okazję:D
      A wszystko przez to, że tu zaglądam - no ilekroć widzę tak piękne pazurki, serce mi pęka i na wakacjach MUSZĘ TEŻ TAKIE ŁADNE MIEĆ <3 Śmiem twierdzić, że przyczynisz się tymi fotami do zakupu przeze mnie lampy i kompletu lakierów (muszę podrzucić ten pomysł przed świętami w grudniu, kto wie, może mój facet go wykorzysta?) :D

      Usuń
  10. No to nie jestem na czasie bo tukanów jeszcze nie nosiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają na prawdę mega fajnie i interesująco! ;*
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialne są te geometryczne tukany :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Tukan to super wzór na wakacje :D I szaleję za tym połączeniem kolorów - szary z limonką ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Łał bardzo fajne wzorki, ja mam zamiar w najblizszych dniach zrobic sobie paznokcie, ale nie wiem jeszcze w jakim kolorze :D

    OdpowiedzUsuń
  15. PS. Dodaję Twój blog do obserwowanych, pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się to połączenie kolorów. Fajne, że zrobiłaś tukanom lustrzane odbicie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyznam że ciekawie się to prezentuje ;) w sam raz na letnie dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. kolorystyka w moim guście - bardzo mi się podobają!
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  19. Te tukany są tak urocze, bardzo podoba mi się to, że na siebie patrzą <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Tukany rewelacja :) bardzo podoba mi się ta płytka i chyba się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!