Cześć! Tym razem naprawdę długo mnie tu nie było. Niestety pisanie wpisów na bloga nie jest aktualnie moim priorytetem i schodzi na naprawdę daleki plan. Tak daleki, że od ostatniego wpisu minęło prawie pół roku. Jednak ja wciąż tu jestem i mam dla Was coś ciekawego...
A mianowicie zakupy ze strony Born Pretty - tym razem było mi dane skorzystać z bonu podarunkowego na 20$, który otrzymałam od firmy z okazji urodzin.
1. Cekiny w kształcie kwiatków - KLIK
ID: 56325
Fajny wiosenno-letni gadżet do ozdabiania stylizacji paznokci. To jedna z tych rzeczy, których nie wiem czy kiedykolwiek użyję, ale tak bardzo mi się spodobały, że postanowiłam zamówić.
2. Zestaw brokatów w różnych kolorach i kształtach - KLIK
ID: 55577
Idealne do modnego ostatnio zdobienia "princess nails" gdzie zatapia się takie brokatowe drobinki z bazie lub żelu u góry paznokcia. Drobinki mają różne wielkości, są cieniutkie i pięknie się mienią. Moja wewnętrzna sroka LUBI TO!
3. Biało-mleczny brokat "heksagony" - KLIK
ID: 52986-4
Też różnej wielkości drobinki - tym razem jednak białe i nieco bardziej masywne niż brokaty z kasetki wspomnianej powyżej. Są dostępne też inne kolory.
4.Srebrny żel do stemplowania - KLIK
ID: 44587-11
Mam już kilka kolorów tych żeli do stemplowania od Born Pretty i są naprawdę fajne. Tym razem wybrałam dla siebie kolor srebrny, bo takiego nie miałam.
5. Lakier hybrydowy z drobinkami - KLIK
ID: 53087-7
6. Żel ze świecącym w ciemnościach brokatem - KLIK
ID: 52328
Zaciekawiło mnie bardzo zdjęcie tego żelu na stronie internetowej BPS. Jeszcze nie do końca mam pomysł na jego wykorzystanie, ale wszystko przed nami ;-)
Czy coś wpadło Wam w oko?
Koniecznie dajcie znać ;-)
Pozdrawiam
Jagodowa
;-)
Ps.
Jeśli chcecie zrobić zakupy na stronie sklepu Born Pretty to polecam swój kod rabatowy do wykorzystania: MAL91 który daje 10% zniżki na nieprzecenione artykuły.
PS. 2
Wracając nieco do mojego "nie pisania" - Nie mam nic na swoją obronę. Nie mogę też obiecać, że takie przerwy nie będą się powtarzać. Nie wiem jaka będzie przyszłość tego bloga. Nie mam weny - mimo, że zrobiłam kurs piania (co prawda copywritingu, ale dałoby się to spokojnie wykorzystać na blogu).
Jestem aktualnie nieco w rozterce. Stoją na rozdrożu i nie wiem co mam dalej robić. Może nadejdzie taki piękny dzień, że wrócę tu z radością i otwartym sercem do pisania. Póki co więcej czytam niż piszę, szukam pomysłu na siebie, paznokcie maluję dalej (zapraszam stale na IG: @jagodowa.maluje) i robię biżuterię ( @jagodowe_atelier ), ubieram się głównie na czarno i chyba mam stany depresyjne.
Do zobaczenia! Albo do napisania!
Lubię brokatowe paznokcie. Podobają mi się takie.
OdpowiedzUsuń