Mój wakacyjny must have wśród zdobień paznokci? Palmy!


Cześć! Prawdopodobnie każda z nas ma jakieś zdobienia, do których regularnie wraca - u mnie takim motywem są palmy. Już od kilku lat co roku w sezonie letnim ten tropikalny motyw ląduje na moich paznokciach. Nie ma dla mnie lata bez palm! Zatem zapraszam Was na tegoroczną wersję mojego letniego must heave wśród zdobień!



Co roku celowałam raczej w ciepłe odcienie:

2017 - zdobienie na Wakacyjny Projekt Paznokciowy

2016 - "Tropikalne palmy" 
2015 - Moje pierwsze palmy, rany jaka ja wtedy byłam dumna z tego zdobienia! :D 

W międzyczasie każde nowe pędzelki, które dostałam do przetestowania testowałam właśnie malując nimi palmy. Dlatego wchodząc w chmurze tagów na dole strony w  "palmy" znajdziecie tam więcej wpisów w tym temacie, a także tutoriale, jak namalować taki motyw.

Jeden spośród palmowych filmików jest jednym z moich najpopularniejszych na YT:



Tegoroczne palmy zdecydowałam się zestawić z kolorami niebiesko-miętowymi.


Użyłam: Eveline, Hybrid - 297 Ink Blue - ten lakier zdecydowanie ma coś w sobie, skoro używam go po raz kolejny (a wiele lakierów użyję raz i czekają naprawdę długo na ponowne użycie) w dość krótkim czasie.
Semilac, 048 Bright Emerald to kolor powiedziałabym nieco neonowy, taki neonowo-miętowo-zielony. Natomiast Semilac, 168 Fresh Pistachio który to wylądował na samych końcówkach paznokci z gradientem to taka delikatna pistacja - jak sama nazwa wskazuje :)
Na paznokciach u małych palców wylądował brokat Rosalind, nr R28 - który to subtelnie dodał blasku całej stylizacji.
Palmy namalowałam standardowo czarną farbką akrylową - KLIK.
Całość pokryłam top'em firmy Victoria Vynn - Salon Top Build Gel.

Zdobienie namalowałam za pomocą pędzelka, który niedawno wpadł w moje ręce dzięki Born Pretty Store - Jeśli chcecie zobaczyć całą zawartość przesyłki zapraszam TUTAJ - pędzelek to w zasadzie produkt dwa w jednym, na jednym końcu ma sondę, na drugim włosie.


Pędzelek wygodnie leży w dłoni, ma ładną rączkę z kryształkami w środku. Prezentuje się bardzo ładnie, a do tego wygodnie się nim maluje. 




Osoby zainteresowane tym pędzelkiem mogą go znaleźć na stronie Born Pretty Store, w dziale "Nails" dokładnie klikając TUTAJ, w promocyjnej cenie $1,59 (bez promocji $2,49).



A jak podoba się Wam zdobienie, które zmalowałam z jego pomocą?

Zbliżenie na lewą dłoń:


Oraz zbliżenie na prawą dłoń:


Kolorystyka bardzo przypadła mi do gustu, może dlatego, że od kliku dni chodziło za mną to zdobienie i wiedziałam już nawet których lakierów użyję. Lubię tak siąść do malowania paznokci i mieć na nie konkretny plan - a jeszcze lepiej, jak z tego planu wychodzi mi zdobienie, które mi się podoba!






A jak Wy oceniacie to zdobienie?
Koniecznie dajcie znać!
Lubicie palmy w letnich zdobieniach?
Pozdrawiam! 

A dla chętnych mam kod rabatowy MAL91 - dzięki któremu robiąc zakupy w sklepie Born Pretty Store dostaniecie 10% rabatu.


21 komentarzy:

  1. Niebieska wersja najbardziej mi się podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudowne, również w tej kolorystyce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak palmy na wakacje idealne

    OdpowiedzUsuń
  4. niebiesko-miętowe palmy podobają mi się zdecydowanie bardziej niż te w ciepłych odcieniach ;) prześliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow cudowne wszystkie !! <3
    Te palmy, te zachody słońca, mewy aaaa istne szaleństwo- przepięknie kochana Ci to wychodzi, masz talent <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Love the pink version of this design!

    xx,
    Meredith
    LATEST POST | INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo! Świetne są te palmy! Ja bym nawet łodyżki dobrze nie narysowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ślicznie :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/07/biay-look-i-drewniany-koszyk.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Plany na gradiencie wyglądają genialnie! Ja przyzna, że chyba kolorystyka z dzisiejszego wpisu najbardziej przypadła mi do gustu ☺

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne pazurki,na urlop idealne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są te niebieskie paznokcie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam już na insta... te palmy są BOSKIE!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Właśnie palmy najlepiej pamiętam z Twojego bloga 😉

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam je na insta, cudowne są! Chyba zgapię pomysł, bo jeszcze nie robiłam palm... palma jeszcze mi nie odbiła tak do końca hihi

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam palmy! Ostatnio miałam je rok temu, ale jak tylko wróci pogoda muszę je zmalować!

    OdpowiedzUsuń
  16. Coraz lepiej wychodzą Ci te palmy, niedługo będziesz mogła z zamkniętymi oczami malować :D Coś mi się zdaje, że jeszcze nigdy palm na paznokciach nie miałam. Trzeba zapamiętać i kiedyś nadrobić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!