Lis jesienną porą


Cześć! Nie wiem jak Wam, ale mi lisy kojarzą się jakoś tak wyjątkowo z jesienią - może dlatego, że są rude? Sama nie wiem. W każdym razie lis to motyw który często pojawia się w stylizacjach paznokci w tym sezonie - więc czemu i ja nie miałabym po niego sięgnąć?

Cieszę się, że mam taką modelkę jak moja siostra - na jej paznokciach mogę zrobić wiele, zawsze bardzo chętnie oddaje się w moje ręce i daje mi puszczać wodze fantazji. Czasami sama też wymyśla dla mnie bardzo ciekawe zadania. Która z nas miała pomysł na lisa? O ile dobrze pamiętam to była moja propozycja :)


A czego użyłam do zdobienia?
Lakiery Eveline, Hybrid, nr 299 Storm oraz Victoria Vynn, 107 Soft Marigold
Wzór, który odbiłyśmy pochodzi z płytki Born Pretty Store - BP-L089 którą mogliście już widzieć w akcji w moim (nieco podobnym) zdobieniu z tukanami - KLIK.


Liski musiałam odbijać kilkukrotnie, zanim udało mi się je idealnie umiejscowić na środku - mimo używania przeźroczystego stempla czasem dalej mam z tym problem :D



Co sądzicie o tym zdobieniu?
Czy lisy gościły już na Waszych paznokciach?
Jakie zwierzątka kojarzą Wam się z jesienią?
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Haha, rude lisy-rude liście :D no w sumie logiczne :D ładne ;) ja obecnie sie uczę cyrkonie na hybrydy przyklejać i trochę opornie idzie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się nadal zastanawiam czy to lis, czy wilk :D W każdym razie fajne zdobienie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!