Stemplowane zdobienie paznokci z użyciem lakieru Claresa, 419 Red


Cześć! Dzisiaj pokażę Wam zdobienie, które wykonałam na prezentowanym ostatnio lakierze Claresa, 419 Red. Dodałam do niego trochę błysku! Chcecie dowiedzieć się nieco więcej? Zapraszam!

Lakier Claresa, nr 419 Red mogliście solo oglądać w TYM wpisie. W zdobieniu zestawiłam go z brokatem od Born Pretty Store z serii Starry Sky Series (nad którą zachwycałam się ostatnio w kilku wpisach i jeszcze będę się długo nią zachwycać) - kolor, który wybrałam to Autumn Marple .


Na paznokciach palców serdecznego, środkowego i kciuka wylądowały stemple z płytki Born Pretty Store o numerze BP-L047 - płytka jest u mnie już dość długo i kilka razy przewijała się na blogu. Dobrze, że płytki do stempli nie psują się ze starości i mogą leżeć :D Przynajmniej nie żal, jak któraś dłużej sobie poleży.


Postawiłam na podwójne stemplowanie z kolorowaniem. Najpierw odbiłam listki złotym lakierem do stemplowania i pokolorowałam je lakierem Autumn Marple. Potem odbiłam listki jeszcze raz lakierem do stemplowania w kolorze czarnym. Efekt końcowy bardzo przypadł mi do gustu.



Podwójne stemplowanie wygląda bardzo efektownie i szczerze zastanawiam się nad tym, dlaczego tak rzadko sięgam po takie zdobienia. Choć odpowiedź pewnie byłaby dość prosta -
paznokci jest tylko dziesięć, a pięknych zdobień które chciałoby się wykonać miliony!



Wszystkie produkty, których użyłam do zdobienia:


Zdobienie nosiłam całe dwa tygodnie i nawet zrobiłam mu zdjęcie po tym czasie:


Lakiery jak widać pozostały w nienaruszonym stanie. Zdobienie nosiło mi się bardzo dobrze. Po jego zdjęciu spiłowałam żel z paznokci i je skróciłam - teraz mi nieco dziwnie, choć przyzwyczajam się pomału do nowej długości.

Jak podoba się Wam to zdobienie?
Podwójne stemplowanie często ląduje na Waszych paznokciach?
Koniecznie dajcie znać!
Pozdrawiam!

Pamiętajcie o kodzie rabatowym MAL91 - dzięki któremu robiąc zakupy w sklepie Born Pretty Store dostaniecie 10% rabatu robiąc zakupy przed i po urodzinach sklepu :)


16 komentarzy:

  1. Nigdy jeszcze nie robiłam podwójnego stemplowania ☺️ Tobie wyszło bardzo elegancko 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdobienie. I ten błyszczący akcent. Całość świetnie ze sobą współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne listki! Niedawno użyłam dokładnie tego samego wzoru co Ty :) A co do podwójnego stemplowania, to czasem je stosuję, ale jakoś niezbyt często ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło świetnie! Ja rzadko mam czas, cierpliwość i umiejętności żeby stworzyć coś tak fajnego na swoich paznokciach...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam ta płytkę i nie wiem czemu po nią nie sięgnęłam jesienią! Muszę to jeszcze zmienić 😁

    OdpowiedzUsuń
  6. Choć nie jestem stemplomaniaczką, to i tak wolę nie myśleć, jaki okropny byłby świat, gdyby płytki do stempli mogły się przeterminować :D
    Zdobienie śliczne, podwójne stemplowanie zawsze wygląda ciekawiej ;)
    U mnie wylądowało raz (właściwie poczwórne) i na razie nie planuję powtórki, bo się zmęczyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. prezentują sie przepięknie- cudowne zdobienia

    OdpowiedzUsuń
  8. Same naklejki bardzo mi się podobają ale jak dla mnie to wszystko to troche za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. extra wyglądają , i cudowna długość :D

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie dosyć często, bo nadaje takiej głębi stemplom, chociaż raczej stempluję najpierw czarnym, a potem kolorowym lakierem :)
    Twoje zdobienie bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepięknie to wykonałaś! Paznokcie prezentują się naprawdę z klasą

    OdpowiedzUsuń
  12. Lakierów claresa używam już dłuuugi okres i jestem z nich mega zadowolona. A czerwień na paznokciach nigdy mi się nie znudzi. Cudowne te Twoje!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię! ;-)
Pozdrawiam!